11 lutego 2010

Igielnik, poduszeczka na igły - kursik.

Kiedyś dawno temu obiecałam kursik na igielnik. W tym samym stylu robiłyśmy je razem z koleżankami w technikum odzieżowym. Do wykonania nadaje się właściwie każda tkanina, ale lepiej gdy jest miękka i łatwa w układaniu się. Kiedyś robiłam ze starych elastycznych golfów , teraz tylko pomarzyć . Ja wykorzystałam kawałki płócienka bawełnianego. Igielnik od spodu ma rzep przy pomocy którego możemy go przyczepić do szkatułki w której trzymamy przybory na nici albo do opaski na ręku. Poniżej krok po kroku jak wykonać :

1. Przygotowujemy dwa wycięte koła z dowolnej tkaniny, jedno większe na spód naszego igielnika "kapelusza" oraz mniejsze, dodatkowo kółko ze sztywnej tekturki ( można tu użyć lekkiego drewienka , plastiku), to będzie usztywnienie dla naszego ronda, watę lub ocieplinę do wypełnienia, kawałek taśmy z rzepem ( ok.1 cm) oraz ozdobną tasiemkę.




2. Na środku większego kółka przyszywamy taśmę z rzepem ( jeszcze przed obszyciem tekturki - niestety nie zrobiłam zdjęcia tego etapu) , następnie na brzegu większego kółka szyjemy fastrygę ( jakieś 0,5-0,7 cm od brzegu) kładziemy tekturkę ( taśma z rzepem jest na zewnątrz) i tak jak na zdjęciu sciągamy fastrygę i powstaje nam spód kapelusza ładnie udrapowany. Zmarszczenia musimy razem ze sobą zszyć, żeby nasz kapelusz się nie rozpadł.





3. Mniejsze kółko również szyjemy na brzegu fastrygą , lekko ściągamy i napełniamy watą lub innym wypełnieniem, następnie zszywamy ze sobą obydwie części. Na koniec przywiązujemy ozdobną tasiemkę, można obszyć koralikami lub ozdobić w dowolny sposób.



4. Nasz igielnik-poduszeczka "kapelusz" gotowy.

7 lutego 2010

Dylemat i kanapki

Od jakiegoś czasu biję się z myślami czy nie założyć drugiego bloga o tym co lubię jeszcze czyli moich spełnionych marzeniach, podróżach i małych kulinarnych doświadczeniach. Doszłam jednak do wniosku że właściwie nie mam czasu aż nadto i wszystko będę umieszczała tu, myślę że nie będzie zbyt dużego bałaganu i kanapki nie będą się gryzły z bombkami czy chustecznikami a zdjęcia z różnych miejsc dogadają się z resztą. I tak poniżej przedstawiam kanapkowe szaleństwo czyli przygotowania imprezy z okazji 18 urodzin mojej córki. W domowych warunkach było ciężko , został całkowicie okupiony stół w dużym pokoju i tak powstało ponad 200 szt apetycznych kanapeczek. Na zdjęciach poszczególne etapy powstawania.