Oj dostałam cuda, cudeńka :-) Od Asket super zestaw za III miejsce w konkursie na niciak decoupage. Jestem szczęśliwa i cieszę się jak dziecko, tyle pięknych serwetek do mojej kolekcji, rewelacyjny klejo-podkłado-lakier Heritage ( super jest, używam go od dawna i bardzo sobie chwalę), medium do transferów ( hihi wyzwanie przede mną, już dawno chciałam spróbować) i tabliczkę i szczotkę do ozdobienia. Asket baaardzo dziękuję, bardzo .
A tera kolej na prezent od Ewy niezwykle uzdolnionej osoby, jestem zakochana w jej tworkach, szczególnie aniołach...Były śliczne do wylosowania , polowałam i upolowałam pocieszankę w postaci takich ślicznych przydasi. Ewa dziękuję ci bardzo.
27 czerwca 2009
19 czerwca 2009
Niciak , konkurs i co z tego wyszło
Dzięki Asket , która zorganizowała świetny konkurs, dane mi było przeżyć troszkę emocji.W podobnym konkursie brałam udział juz po raz drugi, kiedyś w początkach mojej przygody z decu robiłam lampę, efekt niezbyt udany ale co tam pierwsze koty za płoty. I jak Asket ogłosiła konkurs na wykonanie niciaka metodą decoupage stanęłam w szranki i wzięłam udział !! Konkurencja była niemała, wszystkie niciaki piękne, pomysłowe, jedyne w swoim rodzaju i cudnie wykonane.
Pierwsze miejsce zajął mój faworyt, świetnie wykonany, ekstra dobrane wzory , cudo po prostu. Mój zdobył III miejsce, z czego dumna jestem i baaardzo dziękuję wszystkim , którzy głosowali na mój tworek. Taki konkurs to świetne doświadczenie, dopiero widać ile jeszcze trzeba się uczyć.
Poduszeczka na igły to również moje dzieło, wykonana jest tak że w razie potrzeby można ją odpiąć. Kursik na wykonanie poduszeczki umieszczę za jakiś czas.
Pierwsze miejsce zajął mój faworyt, świetnie wykonany, ekstra dobrane wzory , cudo po prostu. Mój zdobył III miejsce, z czego dumna jestem i baaardzo dziękuję wszystkim , którzy głosowali na mój tworek. Taki konkurs to świetne doświadczenie, dopiero widać ile jeszcze trzeba się uczyć.
Poduszeczka na igły to również moje dzieło, wykonana jest tak że w razie potrzeby można ją odpiąć. Kursik na wykonanie poduszeczki umieszczę za jakiś czas.

17 czerwca 2009
Chustecznik dla Zuzanny
Genialnie mieć w rodzinie osobę która wspiera pasję, otóż mój szwagier jak tylko zobaczy że coś można przerobić natychmiast mi to przynosi, i tak stałam się posiadaczką mocno zużytych chusteczników z pleksi, które prawie wylądowały na śmietniku. Uwielbiam przerabiac coś starego, brzydkiego. Jeden z nich wcześniej pokazywałam w wykonaniu mojej córci, drugi ( jeszcze pare warstw lakieru) i już w niedzielę powędruje do siostrzenicy, całkowicie zbzikowanej maniaczki na punkcie koni. Jeszcze chwila a przeprowadzi się do stajni. Przyznaję trochę nieskromnie że bardzo mi sie podoba to co stworzyłam, tym bardziej że pierwszy raz domalowywałam i cieniowałam tło.





15 czerwca 2009
Geny nie zginęły !!!!!
Szczęśliwa jestem niezmiernie, że moja młodsza córka ma zapał i chęć do różnych ręcznych robótek. Nie robi tego nachalnie i codziennie, ale czasem coś cudnie dłubnie. Bardzo mnie to cieszy i raduje. Poniżej przedstawiam chustecznik całkowicie wykonany przez Olę, dobór serwetek, projekt by Ola.
9 czerwca 2009
Dzień Przyjaźni - zakładka dla Edytki
4 czerwca 2009
Urodzinowo na żarty :-)
A to obrazek-żarcik dla naszego znajomego na urodziny. Facet ma już wiek dojrzały, więc otrzymał małe podsumowanie. Kiedyś robiłam podobną "laurkę" dla 18-stki.
1 czerwca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)