4 stycznia 2012

Tomuś po coś się rwał... i butelki BĄBELÓWKI

Tomuś po coś się rwał ... chodzi za mną od paru dni. Tak to jest jak człowiek nadgorliwy jest, ale nic to dalej wierzę w dobro i ludzi, chyba nie wszyscy są tacy straszni.
A teraz z innej beczki poniżej butelki robione na prośbę pewnego Bąbla , wstyd mi bo robiłam je prawie dwa lata.





Brak komentarzy: